Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (12)
Mrówkaa, nie dziwię Ci się, ciężką ciążę masz :( Ale jak już maluch będzie na świecie to tak Cię zaabsorbuje, że zapomnisz szybko o tych dziewięciu miesiącach.
Alinka, dobra pizza była ;)...
rozwiń
Mrówkaa, nie dziwię Ci się, ciężką ciążę masz :( Ale jak już maluch będzie na świecie to tak Cię zaabsorbuje, że zapomnisz szybko o tych dziewięciu miesiącach.
Alinka, dobra pizza była ;) Ale domowa zwykle bywa lepsza ;p
Też mamy gryka-kokos.
Effcia a co bierzesz małej do szpitala?
Bo ja już nie pamiętam co miałam dla Maryśki, poza tym to zima była, chociaż w salach ukrop jak w środku lata.
Nasz katar też wodnisty i szczególnie rano występuje, w ciągu dnia niemal znika.
zobacz wątek