Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 45 (84)
ja tez mam porownanie z wojewodzkim kiedy zwykla pigula 3 razy pobiera krew bo jedna probke wylala, druga zle pobrala bo skrzepy sie zrobily, kiedy dziecko lekarza wchodzi bez kolejki bo jest...
rozwiń
ja tez mam porownanie z wojewodzkim kiedy zwykla pigula 3 razy pobiera krew bo jedna probke wylala, druga zle pobrala bo skrzepy sie zrobily, kiedy dziecko lekarza wchodzi bez kolejki bo jest dzieckiem lekarza, kiedy lekarka nie potrafila dziecku przed nami stwierdzic co jest na podstawie wynikow i odeslala je na zaspe a tam od razu na izbie przyjec wiedzieli ze to rota
Ja patrze z tej strony ze nikt jej krzywdy nie zrobi a rodzice parzacy na to co robia dziecku zachowuja sie irracjonalnie bylam swiadkiem jak rodzic pouczal pielegniarke wiec nei dziwie sie ze wola by rodzice stali za drzwiami - dla mnie wazne jest co czuje moje dziecko ale czasami sa pewne zasady i trzeba je przestrzegac
zobacz wątek