Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *18*
Jak się zastanawiam nad tym, co zapakować do torby, to mi wychodzi na to, że najwięcej tam będzie jedzenia :). Lubię mieć wybór i różnorodność. Na pewno woda, będę trzymać w lodówce, bo musi być...
rozwiń
Jak się zastanawiam nad tym, co zapakować do torby, to mi wychodzi na to, że najwięcej tam będzie jedzenia :). Lubię mieć wybór i różnorodność. Na pewno woda, będę trzymać w lodówce, bo musi być zimna, ze dwa soczki, jakieś małe mleko w kartoniku, batoniki musli (lidlowe albo biedronkowe), krakersy, jakieś owoce, deser czekoladowy. Jak sobie zrobiłam listę, co bym jeszcze chciała, to mi wyszło, że nie ma tylko nic mięsnego, więc Z. podsunął pomysł, żebym wzięła parówki lub kabanosy... Nie wiem na ile to ma sens i czy mi pozwolą jeść coś takiego.
To chyba przez ten nadmiar czasu wolnego zastanawiam się nad mało ważnymi rzeczami.
A tymczasem czekam na zamówione na allegro szlafrok i koszulę do karmienia - może to mnie natchnie do jakiegoś bardziej konstruktywnego planowania.
zobacz wątek