Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.IV
A no witam..mało tu zaglądam gdyż trochę jezdziłam po rodzince,korzystam póki mogę.Czuję się dosyć dobrze tylko brzusio czasem boli,głowa i najgorsze jest to,że nie mam apetytu na nic przez co mało...
rozwiń
A no witam..mało tu zaglądam gdyż trochę jezdziłam po rodzince,korzystam póki mogę.Czuję się dosyć dobrze tylko brzusio czasem boli,głowa i najgorsze jest to,że nie mam apetytu na nic przez co mało przybywa mi na wadze.Nie wiem czy to na dziecku czasem się nie odbija.Pod koniec miesiąca mam wizytę i wtedy pani doktor "poszuka"jaka to płeć:) Co do zakupów to jeszcze nic w tym kierunku nie robię,a chciałabym.Muszę poznosić te rzeczy co mam jeszcze po córci.Zakupy wtedy robiliśmy w Gdyni w hurtowni dziecięcej na Grabówku koło kościoła.Akpol się nazywa.Dostaniecie tam wszystko.Dawno mnie tam nie było.Jak tam się wejdzie to bez niczego się nie wychodzi.Uwielbiam takie zakupy.
zobacz wątek