Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.IX
Gratuluje Synka. Oby zdrówko dopisało, ależ malusieńki był. Teraz pewnie już nadrobił :)
Oj ja też spuchłam. A jeszcze bardziej dobiło mnie gorąco jakie panowało w domu moich...
rozwiń
Gratuluje Synka. Oby zdrówko dopisało, ależ malusieńki był. Teraz pewnie już nadrobił :)
Oj ja też spuchłam. A jeszcze bardziej dobiło mnie gorąco jakie panowało w domu moich rodziców. Duszno mi było i nie miałam czym oddychać. Teraz mam problem z zatokami przez to. Eh...
Ale jedzenie idzie mi bardzo dobrze :P Niczego nie odmawiałam :D
A gdzie się dziewczyny na sylwestra bawicie?
zobacz wątek