Odpowiadasz na:

zawiodłam się...

Byłam niegdyś stałym klientem tego bistro. To było jakies 2-3 lata temu, niestety chyba odczuli to także inni klienci, bo tym razem jak wchodziłam około 17 nie było ich tylu co zwykle (ciezko... rozwiń

Byłam niegdyś stałym klientem tego bistro. To było jakies 2-3 lata temu, niestety chyba odczuli to także inni klienci, bo tym razem jak wchodziłam około 17 nie było ich tylu co zwykle (ciezko kiedys było o wolny stolik). No cóż jedzenie na pierwszy rzut oka wygladało dobrze, po przyjzeniu się dostałam spalone frytki na starym oleju, devolaj był na pewno mrożony a mięso w nim bez smaku (mozliwe, że bardzo stare bo nie miało smaku kurczaka i bylo dziwnej konsystencji). No cóż byłam glodna, więc wsunełam to wszystko. Do tego zamówiłam barszcz, który w smaku był dobry chociaz przesadzili z konserwantem...

zobacz wątek
12 lat temu
~Anna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry