Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
Olesia, doskonale Cię rozumiem. Ja mam tak, że z chwilą kiedy po raz kolejny przychodzi @ mam mega doła (chociaż na początku starań bardziej to przeżywałam niż teraz), ale im bliżej do owulki tym...
rozwiń
Olesia, doskonale Cię rozumiem. Ja mam tak, że z chwilą kiedy po raz kolejny przychodzi @ mam mega doła (chociaż na początku starań bardziej to przeżywałam niż teraz), ale im bliżej do owulki tym lepiej. No i później przed @ doły jak widzę, że testy znów negatywne.
Dziś 11 lub 12 dzień po owulce, test nadal negatywny także już się nie łudzę, że się udało. Czekam do niedzieli na @... Nastawiałam się, że jednak się uda przy tych moich dwóch pęcherzykach :( No nic... Trzeba się pozbierać w sobie i działać dalej...
zobacz wątek