Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
Nie wiem sama... Rozmawiałam z moim B o zmianie lekarza, już wcześniej, ale uważa, że to bez sensu :( bo ten ma dobrą opinie, zna mnie, prowadził mojej Mamy dwie ciąże (mnie i Brata ;)), ale jest z...
rozwiń
Nie wiem sama... Rozmawiałam z moim B o zmianie lekarza, już wcześniej, ale uważa, że to bez sensu :( bo ten ma dobrą opinie, zna mnie, prowadził mojej Mamy dwie ciąże (mnie i Brata ;)), ale jest z lekka rztrzepany, to fakt :/
Kurcze mam wrażenie, że mam przez te testy nieszczęsne zmarnowane dwa cykle :( naprawdę nie mam bladego pojęcia co mam robić :/
A co Wy Dziewczyny byście zrobiły na moim miejscu?
zobacz wątek