Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
Żonka i Iwonus - 3mam za Was mocno kciuki ;) oby się udało, cudownie by było mieć tutaj kolejne dzieciaczki w drodze, no i przydałby się nowy wątek ;) he, he...
Iwonus, dziękuje, że...
rozwiń
Żonka i Iwonus - 3mam za Was mocno kciuki ;) oby się udało, cudownie by było mieć tutaj kolejne dzieciaczki w drodze, no i przydałby się nowy wątek ;) he, he...
Iwonus, dziękuje, że pytasz - u Nas starania dalej są, ale zdecydowanie spokojniej, ja już nie świruje, nie myślę tak o tym, teraz mam mnóstwo spraw na głowie, ciągle coś mam do roboty - cieszy mnie to, bo przynajmniej nie rozmyślam - nie mam czasu :) ale działać działamy...
Stokrotko - zapewne to fantastyczne uczucie zobaczyć swoje małe Szczęścia :) i cieszę się ogromnie, że u Nich wszystko w jak najlepszym porządku!! :)
Klara - na pewno tak będzie, że jak zaciążysz to z tych emocji nie będziesz czułą, żadnych dolegliwości tylko samo szczęście :*
Dziewczyny, Wy też tak macie? to chyba wina pogody... normalnie spałabym cały czas :( nic mi się nie chcę a mam tyle do roboty - zrobił się ze mnie lekki leń śmierdzący!! a Święta tuż, tuż... najgorsze, że mam bajzel w domu :( wrrrr...
zobacz wątek