Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
Cześć dziewczynki...dziękuję Wam wszystkim za wsparcie :)
Ja w pracy od pół godziny.... i nie zamierzam się przemęczac ! wczoraj dźwignęlam raz dośc cięzki karton i po tym miałam ten...
rozwiń
Cześć dziewczynki...dziękuję Wam wszystkim za wsparcie :)
Ja w pracy od pół godziny.... i nie zamierzam się przemęczac ! wczoraj dźwignęlam raz dośc cięzki karton i po tym miałam ten wypływ krwi.... dziś odpuszczam!!! nie będę robić nic prócz siedzenia i klikania w klawiature ! :/ Nawet gdyby szef mi kazał ! ściemnię, że bola mnie plecy i juz :(
Siedzę jak na szpilkach :( nie wytrzymam do jutra :( Krwawienie ( to z tym skrzepem) było tylko jednorazowe wczoraj. Potem od razu wzięlam luteinę, dziś rano następną dawkę.... krwi nie ma, tylko w śluzie takie rązowe nitki..... trochę nadal mnie boli z prawej strony brzucha (ale mniej niz wczoraj) i wkręcam sobie tą pozamiciczną :( NIE WYTRZYMAM DO JUTRA !!!! :(
Dziś obudziałm się o 4:10 tak mną telepie :/
zobacz wątek