Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
Witajcie,
Czasami was podczytuję i trzymam mocno kciuki aby każdej udało się zajść w ciążę i mieć swoje maleństwa :) Ja też musiałam przejść swoją długą drogę ale udało :)
Tak...
rozwiń
Witajcie,
Czasami was podczytuję i trzymam mocno kciuki aby każdej udało się zajść w ciążę i mieć swoje maleństwa :) Ja też musiałam przejść swoją długą drogę ale udało :)
Tak czytam co pisze Olimpia i chciałam tylko wypowiedzieć się że zgadzam się z Panią dr że przy samoistnym poronieniu nie ma potrzeby czekać aż 3 cykle tak mi lekarze mowili, ja miałam łyżeczkowanie i wtedy owszem było zalecenie aby 3 cykle odczekać z kolejnymi staraniami.
Jak będziecie miały ochotę poczytać moją historię dla pokrzepienia ducha to chętnie napisze jeśli będzie chciały to czytać :)
Jeszcze raz trzymam za wszystkie kciuki :)
zobacz wątek