Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013
no niestety tak to jest. Pierwsze dziecko urodziłam na Klinicznej, generalnie nie mam zastrzeżeń, ale ja jestem idelanie zdrowa i Bartus też, nie wiem jak wygladałaby ta opieka gdyby cos sie zlego...
rozwiń
no niestety tak to jest. Pierwsze dziecko urodziłam na Klinicznej, generalnie nie mam zastrzeżeń, ale ja jestem idelanie zdrowa i Bartus też, nie wiem jak wygladałaby ta opieka gdyby cos sie zlego stało. Zreszta to była i jest moja najwieksza obawa - ze całe 9 miesięcy będe mieć w brzuchu zdrowe dziecko, a przez czyjś bład przy porodzie okaże się chore... Bo jeszcze pamietam, ze jak ja rodziłam to była jedna połozna a rodzących były 3 lub 4. I ze dostałam oksytocynę a położna przykręciła mi kroplówkę bo inna rodząca była bliżej urodzenia niz ja i pewnie połozna bała się , ze zaczniemy rodzic równoczesnie...
zobacz wątek