Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (2)
Noi się dowiedziałam odnośnie badań że samo USG kosztuje 140 euro,trzeba dojechać 60 km i termin jest tylko na godzinę dopołudniową,a mój mąż pracuje,ja sama nie pojadę,więc nie zrobię tego USG,nie...
rozwiń
Noi się dowiedziałam odnośnie badań że samo USG kosztuje 140 euro,trzeba dojechać 60 km i termin jest tylko na godzinę dopołudniową,a mój mąż pracuje,ja sama nie pojadę,więc nie zrobię tego USG,nie dość że koszt spory to jeszcze trzeba doliczyć paliwo,sama tam się pogubię,więc trudno,chciałam ale nie da rady,szkoda.Taniej by mi było jechać do Polski +badanie USG,ale tłuc się 17 godzin w jedną stronę?Zła jestem,no ale trudno,trzeba zaufać Bogu,nic nie zrobię,bez sensu że tak jest,co kraj to inny obyczaj.
Teraz czekają mnie badania na toxoplasmozę i cytomegalię i też zobaczę czy będę musiała płacić,bo może wystarczy ze zmienię fundusz,dzisiaj się spróbuję dowiedzieć.
zobacz wątek