Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (2)
Hahaha, Mamtu - nie wiem jakby mój mąż przetrwał taki "atak" ciężarówek! ;) Ale jak tylko sobie to wyobraziłam to wybuchłam śmiechem ;). Sprzątania jest trochę, ale tak naprawdę większość to...
rozwiń
Hahaha, Mamtu - nie wiem jakby mój mąż przetrwał taki "atak" ciężarówek! ;) Ale jak tylko sobie to wyobraziłam to wybuchłam śmiechem ;). Sprzątania jest trochę, ale tak naprawdę większość to pierdoły (czego najbardziej nie cierpię), no i wszechobecny kurz. Ale takie uroki upiększania domu ;). Także nie narzekam, ubieram się i lecę na spacer z psem, potem prysznic i na uczelnię! :D
zobacz wątek