Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (2)
Walerka, ja np. mam o tyle dobrze, że mdłości, wymioty mnie nie dotyczą. Czasem mnie zamdli, ale to naprawdę odosobnione przypadki. Od początku ciąży może z 4-5 razy. My też mamy domek (ale...
rozwiń
Walerka, ja np. mam o tyle dobrze, że mdłości, wymioty mnie nie dotyczą. Czasem mnie zamdli, ale to naprawdę odosobnione przypadki. Od początku ciąży może z 4-5 razy. My też mamy domek (ale malutki), tyle że wiosna nadchodzi i trzeba będzie ogródek ogarnąć... U mnie na szczęście też mąż staje na wysokości zadania - prasuje, sprząta, odkurza itd. :) Naprawdę podziwiam kobietki, które same muszą sobie ze wszystkim radzić (a przecież i wśród nas takie - ogromny podziw dla Was dziewczyny :) ).
Też mam stresa przed każdą wizytą - teraz w poniedziałek, ale już cała chodzę czy aby na pewno wszystko będzie ok. No ale przecież nie może być inaczej! ;)
zobacz wątek