Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (7)
Ja też bardzo chciałabym sama się zawieźć do szpitala. Fajnie byłoby mieć ten komfort - zapakowałabym wszystkiego mnóstwo do auta i zostawiłabym je pod szpitalem. Później, jak czegoś by mi...
rozwiń
Ja też bardzo chciałabym sama się zawieźć do szpitala. Fajnie byłoby mieć ten komfort - zapakowałabym wszystkiego mnóstwo do auta i zostawiłabym je pod szpitalem. Później, jak czegoś by mi brakowało, to nie musiałabym czekać, prosić męża i tłumaczyć skąd to wziąć, bo miałabym to w samochodzie pod szpitalem:)
Na porodówkę to myślę, że dojadę, bo skoro mam mieć cc, to nie będę czekać nie wiadomo jak długo.
Gorzej z powrotem - jeśli po cesarce będę się słabo czuła, to zastanawiam się, jak wrócę tym autem do domu:) Mam blisko do każdego szpitala w Gdańsku - max. 15 minut drogi, ale chyba jednak wybiorę w takim wypadku taxi:(
zobacz wątek