Odpowiadasz na:

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (17)

Muszka nam nie zrobili badania słuchu bo coś się stało ze sprzętem i szedł do naprawy czy nowy mieli dowieźć sama już nie wiem tak czy siak nie było go na oddziale...i mieliśmy opcje albo czekać w... rozwiń

Muszka nam nie zrobili badania słuchu bo coś się stało ze sprzętem i szedł do naprawy czy nowy mieli dowieźć sama już nie wiem tak czy siak nie było go na oddziale...i mieliśmy opcje albo czekać w piątek bóg wie do której aż go przywiozą albo wyjść d domku i na spokojnie podjechać teraz w tą sobotę...
Zdecydowaliśmy że wpadniemy w sobotę...ja już chciałam do domu i mąż też hihi więc teraz w sobotę pojedziemy :D

Co do tych brodawek to sama już nie wiem moja mała jest tak nerwowa przy piciu z tych nakładek że macha rękoma i mi je co chwile zrywa z piersi...przez to wylewa się mleko które nagromadzi się w tym kapselku, ja jestem mokra, ona mokra, ja nerwowa bo musze szybko dokleić tą nakładkę ona potem szarpie i znowu mi je ściąga i masakra.... Chyba dam sobie spokój z karmieniem piersią.... Zostanę fanką mojego laktatora będę odciągać i przelewać do butelki tommee tippee i podawać małej swój pokarm z butli....
A co do tych ilości to zauważyłam że potrafie ściągać już tak z każdej piersi po 90ml i to tak co hmm 3-4 godzinki... mała na raz wsuwa mi z 90-120ml...więc z jednego odciągania starcza prawie na 2 karmienia.... jakoś to ogarniam...i nawet mam dwa pojemniczki w lodówce schowane pokarmu....

zobacz wątek
11 lat temu
happymum87

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry