Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (7)
Kammcia, też pomyślałam, że ja chyba zmieniłabym szpital/poradnię/lekarza... no ale ja bardzo niecierpliwa jestem i uwielbiam wszystko konsultować:)
Jak dostałam skierowanie do...
rozwiń
Kammcia, też pomyślałam, że ja chyba zmieniłabym szpital/poradnię/lekarza... no ale ja bardzo niecierpliwa jestem i uwielbiam wszystko konsultować:)
Jak dostałam skierowanie do szpitala, to miałam na nim napisane: za dużo wód płodowych, nadciśnienie... Poradziłam się jednak jeszcze w paru miejscach - i wiem, że wód jest dużo, ale póki co są w normie, a nadciśnienia nie ma, tylko był skok ciśnienia. A w szpitalu zapytałam, na czym polegałaby hospitalizacja - jak słyszę, że na mierzeniu ciśnienia i usg, to dziękuję, bo wolę te badania sama robić we własnym zakresie.
Wiem, że każdy przypadek jest całkiem inny, ale to dla mnie delikatna paranoja, że wypisują Cię ze szpitala, po to, aby zaraz znowu Cię przyjąć... No chyba, że podczas tej przerwy w hospitalizacji Twój stan uległ pogorszeniu.
zobacz wątek