Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (7)
Tak konsultowałam z lekarzem prowadzacym to akurat syn ordynatora ;) powiedział,ze wszystkiego się dowie i skonsultuje. Stąd zanim pójdę na IP zaatakuje ordynatora. A mówią ze ciaza to stan...
rozwiń
Tak konsultowałam z lekarzem prowadzacym to akurat syn ordynatora ;) powiedział,ze wszystkiego się dowie i skonsultuje. Stąd zanim pójdę na IP zaatakuje ordynatora. A mówią ze ciaza to stan błogosławiony.... A cala ciąża to wieczny stres... Od wizyty do wizyty...
zobacz wątek