Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (17)
I ja witam po Świętach! Mimo obaw o jedzenie równiez sie objadlam i Marysia tez nie miala problemow z brzuszkiem! A jadlam ryby na przerozne sposoby, pierogi ruskie i z kapusta i grzybami,...
rozwiń
I ja witam po Świętach! Mimo obaw o jedzenie równiez sie objadlam i Marysia tez nie miala problemow z brzuszkiem! A jadlam ryby na przerozne sposoby, pierogi ruskie i z kapusta i grzybami, krokiety, rozne miesa. Hurra :-) Podroz tez zniosla dobrze,bo bylismy o moim rodzinnym domu na Mazurach. Byly moje dwie siostry z rodzinami, w tym jedna z 5- misiecznymi bliznikami,wiec siasc do Wigilii bylo naprawde trudno, bo ciagle ktores z dzieci chcialo jesc, albo spac :-) Ale bylo przynajmniej wesolo! Dzis jedziemy do drugich dziadkow tym razem na Kaszuby,juz mam troche dosc i posiedzialabym w domu...
Co do karmienia to ja tez wychodze do drugiego pokoju,zeby noe lrepowac innych, ale nie wstydze sie siostr czy mamy, bo to przeciez normalne. A dziewczyny wy nie uzywacie wkladek laktacyjnych, ze mowicie, ze wam leci z piersi i musicie pieluchy podkladac? Ja bez nich bym nie wyrobila.
Iwona co do.szczepien to ja juz wyzej pisalam, ze nie trzeba swoich, bo maja na miejscu. Ja zaplacilam niecale 800zl za 6w1, pneumokoki i rotawirusy, ale teraz nie pamietam ile za co dokladnie.
Mamazosi moja Marysienka tez dluga i ciagle odkladam nowe rzeczy, z ktorych wyrasta. Niektore to na szerokosc duzo za duze a na dlugosc w sam raz...
A dziewczyn moze ktoras chce odkupic mega karton pieluszek Dada 2? Bo nawet nie zdazylam zaczac a juz w 3 weszlismy. Teraz nie wiem ile sztuk w nich jest,ale bardzo duzo. Jak ktoras chce to sprawdze po powrocie. Pozdrawiam i milego weekendu!
zobacz wątek