Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13
Z ta sola to u mnie też nie rozumieją ;) tak już chyba musi być. Ale póki co jeszcze dostaje słoiczki więc problemu nie ma. A co do cukru to też go unikam. Mikołaj dostaje raz dziennie kaszke z...
rozwiń
Z ta sola to u mnie też nie rozumieją ;) tak już chyba musi być. Ale póki co jeszcze dostaje słoiczki więc problemu nie ma. A co do cukru to też go unikam. Mikołaj dostaje raz dziennie kaszke z cukrem Nestlé ale to ze względu na to że słabo przybiera.
Mój Miki dostaje więcej do jedzenia, już je normalnie kaszki glutenowe ale wszytko na wodzie bo karmię jeszcze piersią. Wczoraj dostał lekkich wyprysków ale nie mam pojęcia od czego bo ani on ani ja nie zjedliśmy nic nowego, dziś już prawie nic nie ma. Żółtko tez je ale tylko 0 a dziś właśnie przyjdzie dostawa ze wsi ;).
A z prasowaniem tez mam problem bo w ciagu dnia nie mogę bo się boje
ze mały zwali żelazko, a wieczorem juz mi się nie chce. Dziś babcia przyjedzie to nadrobie trochę ;). Wszystko w domu ogarne i się wyrobie ale prasowanie to mi kompletnie nie idzie.
I niestety Mikołaj się rozrabiaka robi, ale na szczęście rozumie jak krzycze nie. Tez usiąść czasem nie mogę bo się wspina na mnie ale są dni tak jak wczoraj że samym się bawi i mogę trochę odetchnąć. I normalnie zaczyna pyskowac ;). Zawsze jak cos chce żeby mu dac albo gdzieś z nim pójść to pokazuje rączką i krzyczy da. A jak się mu sprzeciwie to potrafi wtedy krzykiem wymusić i na każde moje nie on coraz głośniej krzyczy dadadada ;). Teraz to jest śmieszne ale co będzie potem :p
zobacz wątek