Re: Mamusie marcowe (6)
Ano cicho.... nic mi się dzisiaj nie chce. I nawet się dzisiaj wyspałam, cała nocka przekimana. Na dworzu zimno i wieje. Przyszły dzisiaj moje klapki basenowe-są ok, jestem zadowolona :) i 3...
rozwiń
Ano cicho.... nic mi się dzisiaj nie chce. I nawet się dzisiaj wyspałam, cała nocka przekimana. Na dworzu zimno i wieje. Przyszły dzisiaj moje klapki basenowe-są ok, jestem zadowolona :) i 3 koszule z tym, że nie wiem czy wszystkie prać? pierzecie koszule przed szpitalem czy nie?
W sumie nie znoszę koszul wolę piżamy ze spodenkami i w takich od X lat śpię, ale na porodówkę zalecają koszule (lekarz na obchodzie ma łatwiejszy dostęp, łatwo szybko podciągnąć, niż portki ściągać), więc się trochę pomęczę.
Już wyciagnęłam z szafy torby i od jutra chyba zaczynam pakowanie. Do szpitala kupiłam sobie wafelki i biszkopty do chrupania. Jeszcze dokupić muszę wodę 0,5l w niekapkach i startujemy z pakowaniem.
W sumie to będzie tylko kwestia wrzucenia do torby i rozdzielenia co do której torby, bo już w 1 miejscu od penwego czasu gromadziłam rzeczy do szpitala.
Na wyjście ze szpitala dla maluchów jakie macie czapeczki ? jakieś grubsze? ewent z jakiego materiału ?
Kolejna oznaka wiosny.. hiacynty, tulipany i krokusy mi w ogródku wychodzą... :)
zobacz wątek