Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz.8 :)
Ja bym sobie zapalila. Oj nawet teraz! No ale nie ma takiej opcji! Tak samo mam z browarkiem. Oj jeszcze rok! Teraz od swieta wypije karmika i to tyle nawet nie calego bo za slodki:-) Moj drugi syn...
rozwiń
Ja bym sobie zapalila. Oj nawet teraz! No ale nie ma takiej opcji! Tak samo mam z browarkiem. Oj jeszcze rok! Teraz od swieta wypije karmika i to tyle nawet nie calego bo za slodki:-) Moj drugi syn kopie jak szalony. Nawet na pilkarza za mocno :-) juz sie boje co bedzie dalej. Tydzien temu mial swoje jeszcze stale pory na nadawanie wiadomosci do mamy a teraz wystarczy ze sie poloze i zaczyna sie stukanie az chwilami brzuch mi sie unosi.
zobacz wątek