Odpowiadasz na:

Re: Mamusie kwietniowe 2014 (12)

Mattelka mi sie raczej nie zdarza, a spacerze wrocilam pod blok i wsiadlam do auta i nakarmilam, natomiast raz jak bylam u gin.w szpitalu po pologu to faktycznie musiala karmic, byly same babki... rozwiń

Mattelka mi sie raczej nie zdarza, a spacerze wrocilam pod blok i wsiadlam do auta i nakarmilam, natomiast raz jak bylam u gin.w szpitalu po pologu to faktycznie musiala karmic, byly same babki wiec ogolnie nie bylo zle, jesli chodzi o skrepowanie,poza tym ja mam troche tak,ze czuje sie jak maszynka do karmienia i tak stara sie to traktwac w takich miejscach zeby sie nie nakrecac bo jest to,badz co badz krepujace.
W kazdym razie polozylam Anke na kolanach, zarzucilam kocyk na moje plecy i spuscilam na kolana i w takim "namiociku" dalam Jej jesc, starajac sie zakryc i juz.

zobacz wątek
11 lat temu
~Ru.minka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry