Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 22
No nareszcie nowy wątek ;-) u mnie tak net zamula od wczoraj, że nie załadowało mi wszystkich postów w poprzednim, do 200 jeszcze daje radę ale jak więcej to już ciężko.
My od wczoraj mamy...
rozwiń
No nareszcie nowy wątek ;-) u mnie tak net zamula od wczoraj, że nie załadowało mi wszystkich postów w poprzednim, do 200 jeszcze daje radę ale jak więcej to już ciężko.
My od wczoraj mamy dzień jedzenia i jednak stwierdziłam, że dobrze ze mój mąż nie ma urlopu, bo gdyby miał to miałabym przynajmniej 20 kg do przodu :-D a to pizza, a to ciasto, a to chipsy, popcorn, a wszystko zagryzione kilogramami owoców!
Po liście widzę, że Polika jeszcze się męczy...
Właśnie, dobrze,.ze piszecie o tych rurkach bo ja chciałam je zamówic a w końcu zapomniałam! A młody tez miał kolki i zaparcia, także tym razem spodziewam się powtórki. Oby nie, ale zawsze lepiej się przygotować ;-)
zobacz wątek