Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 22
Noooo Polika, trzymaj się!
Przeżyłam imprezę (ze 30 osób było, mega party, ze śpiewaniem pieśni wojennych i w ogóle... ;) już prawie posprzatane) i mogę myśleć o porodzie, dopakowac...
rozwiń
Noooo Polika, trzymaj się!
Przeżyłam imprezę (ze 30 osób było, mega party, ze śpiewaniem pieśni wojennych i w ogóle... ;) już prawie posprzatane) i mogę myśleć o porodzie, dopakowac torbę, popracować ciuszki itd :) w ogóle to rozważamy poród domowy na poważnie.
Z maści to polecam Lansinoh lanolinę czystą, ja przy Tysi ryczalam przy karmieniu, tak miałam poranione brodawki, krew i w ogóle :/ a najbardziej to chyba kapturki pomogły takie gumowe, jeny, jak się cieszę, ze już umiem dziecko przystawiac :]
Wkładki też Lansinoh mają fajne, cienkie i dosyć duże, takie na specjalne okazję kilka próbek miałam ;)
Dobranoc, chyba idę spać, nie dam rady dogrywki oglądać :)
zobacz wątek
11 lat temu
bauaganiarka`