Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3
Darlonek, to dziwne, że ktoś się uwziął właśnie na Ciebie, ale serio nie przejmuj się tymi minusami, żadna z nas nie zwraca na nie uwagi.
Jak chodzi o badania, co wizytę (3-4 tyg.) mam...
rozwiń
Darlonek, to dziwne, że ktoś się uwziął właśnie na Ciebie, ale serio nie przejmuj się tymi minusami, żadna z nas nie zwraca na nie uwagi.
Jak chodzi o badania, co wizytę (3-4 tyg.) mam morfologię, mocz, USG i spr. szyjkę, toxo i antyHbs miałam chyba koło 8 tyg. Później jeszcze przeciwciała różyczki (na moją prośbę). A, no i ciśnienie położna sprawdza. A przytyłam 2 kg.
Dziś właśnie miałam wizytę i liczyłam na to, że w końcu się dowiem, jakie imiona brać pod uwagę, ale niestety dzidzia ustawiła się bokiem z wypiętą pupką, jakby leżała na podkurczonych nóżkach, więc znów nic nie było widać :/ Chyba pójdę prywatnie, gdzie wizyta trwa dłużej i jest lepszy sprzęt. Może możecie kogoś polecić na dokładne USG, na które można się wybrać z mężem?
zobacz wątek