Odpowiadasz na:

lokal urządzony nowocześnie, ale ...

no właśnie. Frytki spalone na "wściekły mahoń". Fakt, że kartofle gatunkowo odpowiednie, duże, grube, ale chyba obsługa zajęta swoimi hihami śmichami zapomniała o nich (30 min oczekiwania) i... rozwiń

no właśnie. Frytki spalone na "wściekły mahoń". Fakt, że kartofle gatunkowo odpowiednie, duże, grube, ale chyba obsługa zajęta swoimi hihami śmichami zapomniała o nich (30 min oczekiwania) i usmażyła je na brąz... akrylamidy szalały, a żołądek potem :( Porcja duża, burgery do sąsiednich stolików też duże podano, ale jednak więcej nie przyjde. Żeby frytki popsuć? to trzeba być mistrzem...

zobacz wątek
9 lat temu
~q

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry