Re: Drugie śniadanie do szkoły
Jak dla mnie - dawanie dziecku do szkoły słodkiego rogala, mlecznej kanapki, drożdżówki itp. ZAMIAST kanapki( z czym tam dziecko zje) to objaw lenistwa, wygodnictwa i bezmyślności rodziców.
...
rozwiń
Jak dla mnie - dawanie dziecku do szkoły słodkiego rogala, mlecznej kanapki, drożdżówki itp. ZAMIAST kanapki( z czym tam dziecko zje) to objaw lenistwa, wygodnictwa i bezmyślności rodziców.
A potem nic dziwnegi, że te dzieci albo zamieniają się z kolegami na kanapkę z serem/wędliną i warzywami albo zwyczajnie zabierają niejadkom. U nas w klasie jest 2 takich dzieci. Szkoda ich.
Rozumiem - raz, kiedyś. Coś tam wypadło, zaspaliśmy i na szybko w drodze do szkoły kupi się drożdżówkę. Ale nie codziennie.
Miałam kiedyś fajny przepis na batoniki musli :) albo nawet dwa :) bo jeden z forum... Muszę poszukać :)
zobacz wątek