Odpowiadasz na:

Jak to jest być żoną ginekologa....

Hej drogie Panie, być może Panowie czy też "bohaterki" mojego wątku.

Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, aż w sumie do wczoraj. Od kilku tygodni niestety biegam trochę po lekarzach... rozwiń

Hej drogie Panie, być może Panowie czy też "bohaterki" mojego wątku.

Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, aż w sumie do wczoraj. Od kilku tygodni niestety biegam trochę po lekarzach ginekologach.... tu wizyta jedna, druga.. USG piersi, ginekologiczne itp. i trafiam na "Panów" ...

Dlatego też zastanawiam się, co czuje, myśli żona takiego doktora jak on praktycznie dziennie obcuje z roznegliżowaną kobietą :) jak myślicie ??

zobacz wątek
7 lat temu
~Alicja

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry