Na tym polega kampania wyborcza, żeby przekonać do siebie wyborców. Ty nazywasz to "wmawianiem", ja przekonywaniem do swojej racji. Używając Twojego nazewnictwa, Płażyński też próbował zmanipulować...
rozwiń
Na tym polega kampania wyborcza, żeby przekonać do siebie wyborców. Ty nazywasz to "wmawianiem", ja przekonywaniem do swojej racji. Używając Twojego nazewnictwa, Płażyński też próbował zmanipulować mieszkańców i wmówić ludziom, że będzie lepszym prezydentem. Był jednak mniej przekonujący we "wmawianiu" i manipulacji, przez co dostał mniej głosów :)
zobacz wątek