Odpowiadasz na:

Re: ADOPCJA--w oczekiwaniu na bociana...

Dziewczyny trzymam za was kciuki i przesyłam wam dużo dobrej energii. Wraz z mężem pracuję w Domu Dziecka i widzę jak życie placówkowe niszczy te dzieci.

Dziewczyny trzymam za was kciuki i przesyłam wam dużo dobrej energii. Wraz z mężem pracuję w Domu Dziecka i widzę jak życie placówkowe niszczy te dzieci.

zobacz wątek
15 lat temu
marta82

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry