Re: ADOPCJA--w oczekiwaniu na bociana...
dziewczyny trzymam kciuki za was.. !
tak sobie mysle.. ile ludzi ma problem z zajsciem w ciaze.. ehh nie wiedzialam ze aż tyle..
mam nadzieje, ze jeżeli się okaże ze ja...
rozwiń
dziewczyny trzymam kciuki za was.. !
tak sobie mysle.. ile ludzi ma problem z zajsciem w ciaze.. ehh nie wiedzialam ze aż tyle..
mam nadzieje, ze jeżeli się okaże ze ja rowniez nie moge miec dzidziusia.. pfu pfu.. to tez bym sie zdecydowała na adopcję.. chyba prędzej niż in vitro.. i nawet nie chodzi tutaj o kwestie finansowe..
tylko szkoda.. ze to tak długo wszystko trwa.. te formalnosci..
powodzenia jeszcze raz!
zobacz wątek