Odpowiadasz na:

Re: ADOPCJA--w oczekiwaniu na bociana...

Nie wiem czy niestety... My jestesmy na to przygotowani...

Ciekawi mnie jedna rzecz. Dowiedzielismy sie w osrodku ze bardzo cieszko jest adoptowac dziewczynke, ze na dziewczynki sie... rozwiń

Nie wiem czy niestety... My jestesmy na to przygotowani...

Ciekawi mnie jedna rzecz. Dowiedzielismy sie w osrodku ze bardzo cieszko jest adoptowac dziewczynke, ze na dziewczynki sie duzo dluzej czeka a na chlopca mozemy krocej czekac wiec dobzre ze chcemy wlasnie chlopca. Czyli wyglada na to ze tak ma,lo dziewczynek przychodzi na swiat czy az takie zapotrzebowanie?Ciekawe to...

zobacz wątek
15 lat temu
slonko

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry