Odpowiadasz na:

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

sadyl, twoj tok myslenia jest niespojny, a wypowiedz mocno demagogiczna
co tzn. "dziecko tuż przed narodzeniem"? 2 tyg.? miesiac? nawet 2?
nikt nie abortuje takiej ciazy!

... rozwiń

sadyl, twoj tok myslenia jest niespojny, a wypowiedz mocno demagogiczna
co tzn. "dziecko tuż przed narodzeniem"? 2 tyg.? miesiac? nawet 2?
nikt nie abortuje takiej ciazy!

wcześniej piszesz o 4 miesiacach, dziecku z polowy ciąży, czyli o 4,5 mies. płodzie- to jest zasadnicza roznica
owszem plod nie jest narosla, ale jest bezwglednie uzalezniony od matki(jest swoistym pasozytem), medycyna robi coraz wieksze postepy, czlowiek potrafi skoczyc juz z 39 km z kosmosu na ziemie, przezyc a nawet byc w pelni swiadomosci i swietnym stanie ogolnym po takim skoku, a jakos zaden madry umysl nie wymyslil jeszcze nic tak doskonalego jak cialo matki(substytutu jej),takze doskonale o tym wiesz, ze 4-4,5 mies. plod nie jest w stanie egzystowac i rozwijac sie dalej poza organizmem matki, dlatego nie jest zadnym samodzielnym, rozwinietym organizmem

prawda jest taka, ze teoretyzowanie na niewiele sie zdaje, wielu przemadrzlych teoretykow postawionych przed faktem, decyzja -nagle zmienia swiatopoglad

IMO nikt nie ma prawa osadzac innych,ani narzucac decyzji, temat jest nad wyraz delikatny, nie kazdy jest w stanie wychowywac dziecko uposledzone,ludzie maja rozna odpornosc psychiczna

zobacz wątek
12 lat temu
~niezalogowana

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry