Re: Aborcja w przypadku wady dziecka
A moja kuzynka miała taką podtrzymywaną ciążę ,urodziła w 7 miesiącu 900g dziecko, ktore ma sie teraz jak najlepiej, nie choruje i w niczym nie odbiega od tzw donoszonych dzieciaków...W Norwegii...
rozwiń
A moja kuzynka miała taką podtrzymywaną ciążę ,urodziła w 7 miesiącu 900g dziecko, ktore ma sie teraz jak najlepiej, nie choruje i w niczym nie odbiega od tzw donoszonych dzieciaków...W Norwegii pewnie nigdy nie miałaby dzieci:(( Ja zresztą też, sama miałam farmakologicznie podtrzymywaną ciążę na początku i urodziłam zdrową córę, nie słabe, chore dziecię.... Trzeba zdrowego rozsądku troche i pomocy medycyny też. A aborcja to zabicie człowieka ot co.
I nie trzeba być katolem, moherem itp zwanym by to pojąć.
zobacz wątek