Odpowiadasz na:

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

Masz rację! Ja jestem świeżo po wynikach amniopunkcji. Na szczęście dziecko bez wad genetycznych. Sprawdziłam wszystko co się dało, nie miałam oporów przed badaniami inwazyjnymi. Jestem w 19... rozwiń

Masz rację! Ja jestem świeżo po wynikach amniopunkcji. Na szczęście dziecko bez wad genetycznych. Sprawdziłam wszystko co się dało, nie miałam oporów przed badaniami inwazyjnymi. Jestem w 19 tygodniu i jestem bardzo szczęśliwa, że siedzę sobie z brzusiem na kanapie, a nie w szpitalu... Bo ja bym usunęła dziecko z wadami, było to przesądzone. Dużo czytałam, układ nerwowy dziecka w tym okresie ciąży nie jest całkowicie rozwinięty, świadczą o tym niezborne ruchy, reakcje całego ciałka na bodźce (widziałam na USG). Cierpienie jest więc niewspółmierne niż przy umieraniu później i licznych zabiegach.

Co do samej terminacji ciąży - ludzie, w naprawdę wierzycie w filmiki typu Niemy krzyk?! Całkiem inaczej to wygląda, dowiedziałam się dokładnie. Wywołuje sie przedwczesny poród, dziecko jeszcze nie oddycha, więc odchodzi cichutko. Też można je przytulić, pożegnać.

zobacz wątek
12 lat temu
~M.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry