Albo wariant polski. Komuna już raz oddała władzę, gdy nie miała wyjścia.
Na dzień dzisiejszy jednak poparcie ze wschodu jest silne i zdecydowane, jak za późnego Gierka.
...
rozwiń
Albo wariant polski. Komuna już raz oddała władzę, gdy nie miała wyjścia.
Na dzień dzisiejszy jednak poparcie ze wschodu jest silne i zdecydowane, jak za późnego Gierka.
Destabilizacja konstytucyjna przypomina sytuacje z 1981.
Wtedy też wszelkie decyzje były podejmowane jednoosobowo przez I Sekretarza Partii, a sądy były jakąś niepasującą do ustroju fasadą pod pełnym nadzorem Partii.
w i prl bylo jeszcze 10 lat smuty, jak będzie w ii prl, zobaczymy...
zobacz wątek