Re: Alergia na pyłki u 3,5-latki a przedszkole
Z moim 7-miesięcznym synkiem chodziliśmy przez 6 tygodni do lekarzy (różnych) - wszyscy jednym głosem mówili alergia. Ciągle męczący kaszel, katar (biały wodnisty), niespokojne noce - na koniec...
rozwiń
Z moim 7-miesięcznym synkiem chodziliśmy przez 6 tygodni do lekarzy (różnych) - wszyscy jednym głosem mówili alergia. Ciągle męczący kaszel, katar (biały wodnisty), niespokojne noce - na koniec okazało się że to utajona infekcja dróg oddechowych bez zmian osuchowych. Po 5 dniach antybiotyku wszystkie "alergiczne" zmiany cofnęły się. Dokładnie taki sam schemat mieliśmy też z drugim synkiem - przedszkolakiem. Dlatego jestem ostrożna w kwestii alergii - leki histopatyczne i sterydy (nasz młodszy takowe dostał) powinny pomóc bardzo szybko - a u nas szło bez zmian. Zyrtec u starszego i Fenistil u młodszego są na co dzień - u nas to alergie na kurz. I faktycznie wyleczeni z infekcji po swoich lekach nie mają problemu z alegiami - ale jeśli na chwilę odstawimy to zaczynają się objawy. Ponoć teraz jest jakiś wirus który atakuje układ oddechowy i nie daje żadnych zmian osuchowych stąd często mylony jest z alergią.
zobacz wątek