Re: Alimenty a mieszkanie u ojca dziecka
Przy okazji ja się nie muszę dwoić i troić ponieważ nie mam problemu
braku pracy.Sama sobie ją zapewniam,czasem też innym.
Za to jestem" uczulona" na młode osoby które "chcą...
rozwiń
Przy okazji ja się nie muszę dwoić i troić ponieważ nie mam problemu
braku pracy.Sama sobie ją zapewniam,czasem też innym.
Za to jestem" uczulona" na młode osoby które "chcą pracować"
a po 2 tygodniach już są bardzo tą pracą zmęczone.
Do Kasi31 ,ja rozumiem że niektóre kobiety chcą sie zajmować
jak najdłużej swoim dzieckiem .Dejwi trochę to brutalnie ujeła
i dlatego się oburzyłaś .
Chodzi o to by siedząc z dzieckiem nie uzależniać się od faceta,
im dłużej nie pracujesz ,tym masz mniejsze szanse na powrót
do pracy lub znalezienie nowej.
A jak facet znajdzie inną ,to potem jest dramat
-ani pracy
-ani środków do życia
-ani kwalifikacji
zobacz wątek