Re: Alimenty na żonę przy rozwodzie
Tak przyznałam sie ze to nie mnie chodzi. To zona faceta z ktorym sie spotykam, rozwodza sie od roku, nie mieszkaja ze sobą.
Nie cchcialo mi sie tlumaczyc sytuacji bo napewno poszlaby...
rozwiń
Tak przyznałam sie ze to nie mnie chodzi. To zona faceta z ktorym sie spotykam, rozwodza sie od roku, nie mieszkaja ze sobą.
Nie cchcialo mi sie tlumaczyc sytuacji bo napewno poszlaby dyskusja w inna stronę. Ale przeroslo mnie udawanie jej, mam zupelnie inna sytuację. Pracuję na caly etat i utrzymuje sie sama.
zobacz wątek