Talka dziękuję za słowa wsparcia. Wiesz, mam takie wahania nastrojów że szok... raz mówię sobie że wszystko będzie dobrze, że damy radę. A za chwilę płakać mi się chce na sama myśl że będę miała...
rozwiń
Talka dziękuję za słowa wsparcia. Wiesz, mam takie wahania nastrojów że szok... raz mówię sobie że wszystko będzie dobrze, że damy radę. A za chwilę płakać mi się chce na sama myśl że będę miała chorą córeczkę. Boję się o starszego syna żeby na tym nie ucierpiał. Mętlik w głowie...
Kurczę, wiedziałam że rumień może być groźny dla ciężarnych ale myślałam że skoro się zarazi w pierwszym trymestrze to dojdzie do poronienia A nie że dziecko będzie rozwijało się z wadami. Ja pracuje w przedszkolu i u nas też była epidemia rumienia. Bałam się strasznie i zrobiłam sobie badania czy już go przechodzilam i okazało się że tak, więc już nic mi nie groziło. Oj ciężki ten nasz los.
zobacz wątek