Jeżeli masz rację, to nie musisz się niczego obawiać. Po odwołaniu obostrzeń ludzie masowo zaczną podróżować, brać udział w koncertach, imprezach, zlotach, sympozjach itd. Jeżeli jednak nie masz...
rozwiń
Jeżeli masz rację, to nie musisz się niczego obawiać. Po odwołaniu obostrzeń ludzie masowo zaczną podróżować, brać udział w koncertach, imprezach, zlotach, sympozjach itd. Jeżeli jednak nie masz racji, to niestety dotychczasowe lockdowny nie będą ostatnimi. Rynek nie znosi próżni, więc niektóre gałęzie gospodarki same dostosują się do sytuacji. Przykładowo, pojadę na narty busem, który zawiezie mnie do hotelu, w towarzystwie tylko osób zaszczepionych,. Jeżeli organizator imprezy zapewni mi udział w imprezie, w której udział biorą tylko osoby zaszczepione, to chętnie skorzystam z takiej imprezy. W przeciwnym wypadku zostawiam całą imprezę dla osób, które nie stawiają takich wymagań. Jeżeli nie będzie zapotrzebowania na imprezy "wolne od koronawirusa , to jeszcze powstrzymam się od imprezowania.
Notabene, nie zauważyłeś, że już dzisiaj zupełnie legalnie, w niektórych miejscach dyskryminuje się osoby palące i nikt z tego powodu nie robi wielkiego halo.
zobacz wątek