Re: Babcia faworyzuje wnuki ?
Hmm moja tesciowa mieszka ze swoja corka, i przez jakis czas zajmowala sie jej synkiem. Teraz wrocila do pracy ale i tak czesciej zajmuje sie nim niz moja coreczka, ale nie mam jej nic za zle. Tak...
rozwiń
Hmm moja tesciowa mieszka ze swoja corka, i przez jakis czas zajmowala sie jej synkiem. Teraz wrocila do pracy ale i tak czesciej zajmuje sie nim niz moja coreczka, ale nie mam jej nic za zle. Tak to juz jest, tam mieszkaja w jednym domu, wiec szwagierka moze podrzucic malego do gory a u nas cala wyprawa. Do nas tesciowa przyjezdza na caly dzien srednio raz na 2 tyg wtedy ja sobie gdzies wychodze, a tak to czesto w weekendy widujemy sie z tesciami, raz u nas raz u nich, czasem na noc zostana jak trzeba, ogolnie jestem zadowolona i nie uwazam ze maja obowiazek robic cos wiecej. Mimo tego ze Mala widzi babcie raz na 2 tyg to jest z nia bardzo zwiazana, jak przychodzi to ja juz moglabym nie istniec;) Wiec mysle ze wazniejsze jest zeby babcia spedzala intensywnie ten czas z dzieckiem raz na pare tygodni niz przychodzila na sile zeby "odbebnic" swoja obecnosc u was.
zobacz wątek