Odpowiadasz na:

Re: Badania w RODK

Moje rodzeństwo swego czasu też miało takie badania - i przechodzili to jako wielką traumę. Ostatnio akurat o tym rozmawialiśmy i przypadkiem wydało się że to nasza kochana mamusia im zafundowała... rozwiń

Moje rodzeństwo swego czasu też miało takie badania - i przechodzili to jako wielką traumę. Ostatnio akurat o tym rozmawialiśmy i przypadkiem wydało się że to nasza kochana mamusia im zafundowała takie emocje bowiem nie dość że w bardzo zły sposób przedstawiała całą sytuację to jeszcze jak to maluchy posłuchały co nie co, dodały barwnych wyobrażeń od siebie - no i dramat gotowy. Po tym badaniu ojca nie widzieli 10 lat i dopiero teraz zastanawiają się dlaczego musiało się tak stać. Sama rozumiesz że są cholernie wdzięczni mamusi za to że pozbawiła ich ojca i to bez uzasadnionego powodu (tzn. wymyśliła że chciał otruć dzieci - a nie mogło się skończyć inaczej jak całonocnym wymiotowaniem skoro byli na lodach, pizzy, zjedli dużo słodyczy i byli w wesołym miasteczku). Dlatego nim Ty sama zafundujesz traumę swojemu dziecku zastanów się czy to na pewno nie jest Twoja wina.

PS. Wyjątkiem w takiej sytuacji może być to że dziecko było molestowane - ale z tego co wiem zachowania w takiej sytuacji są inne niż tu opisujesz.

zobacz wątek
11 lat temu
~Monika

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry