Bardzo polecam wszystkim.tę przychodnię. Jestem właścicielką 6 miesięcznego kotka, którego znalazłam, był bardzo wycieńczony i wygłodzony. Obawiałam się że zdechnie ale pani weterynarz bardzo dobrze się nim zajęła. Ostatnio oddałam go do kastracji i wycięciu przepukliny pępkowej wszystko przebiegło dobrze. Pani weterynarz ma świetne podejście, dokładnie tłumaczy co dolega i jak należy postępować. Okazuje zainteresowanie zwierzakom, nie jak większość lekarzy którym zależy tylko na kasie a nie naszych pupilach.