Re: Bez męża...
kiepsko prawda... Niby nic sie nie dzieje zlego, a my sie czujemy strasznie... ja to mam wrazenie jakbym zostala sama ze wszystkim bez zadnego wsparcia, bez nikogo obok i wogole... a to nie...
rozwiń
kiepsko prawda... Niby nic sie nie dzieje zlego, a my sie czujemy strasznie... ja to mam wrazenie jakbym zostala sama ze wszystkim bez zadnego wsparcia, bez nikogo obok i wogole... a to nie prawda... przeciez mam synka, rodzicow,siostre, znajomych... jestem duza ,zaradna dziewczynka... poprostu nie potrafie przyzwyczic sie do zycia bez meza u boku... dlaczego to takie trudne..?
zobacz wątek