Odpowiadasz na:

Re: Bezdzietna=trędowata

Piszecie, że nie trzeba rezygnować z własnych zainteresowań... Pytanie jak znaleźć na to czas, gdy ma się niemowlę na głowie?

Mój czas nie przyjdzie - nawet gdybym chciała, nie mogę... rozwiń

Piszecie, że nie trzeba rezygnować z własnych zainteresowań... Pytanie jak znaleźć na to czas, gdy ma się niemowlę na głowie?

Mój czas nie przyjdzie - nawet gdybym chciała, nie mogę mieć dzieci. Od 9ciu lat wychowuję synka mojego męża. Czuję się jego mamą, rodzona matka znikła z jego życia. To jednak inna historia, bo poznałam go gdy miał prawie 10 lat a teraz jest już prawie dorosłym mężczyzną. Nigdy więc nie wychowywałam malucha.

Po prostu nie wyobrażam sobie pieluch, wstawania w nocy, wrzasku... Niemożności zniknięcia kiedy ja mam na to ochotę... Przeraża mnie to po prostu i ciężko mi zrozumieć, że ktoś z własnej woli się na to decyduje i jeszcze z tego cieszy;)

zobacz wątek
13 lat temu
~Kalia283

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry