Re: Bezdzietna=trędowata
miliani - chodzi o pewną sprawiedliwość a nie przegięcia jak u twojej mamy...czyli ty miałaś w tym roku grudzien wolne święta to ja bedę miec wielkanoc albo za rok wolny grudzien, albo się dzieli...
rozwiń
miliani - chodzi o pewną sprawiedliwość a nie przegięcia jak u twojej mamy...czyli ty miałaś w tym roku grudzien wolne święta to ja bedę miec wielkanoc albo za rok wolny grudzien, albo się dzieli wybierz albo święta wolne albo urlop w lipcu - nie że matki biorą wszystko tak z marszu bo im się należy - ja przez właśnie takie podejście, musiałam bra zwolenienie "na rozwolnienie" żeby móc byc na pogrzebie mojej babci, pierwszego wolnego sylwestra mialam rok temu, przez 9 lat pracowałam, to samo święta....
jak przyjechałam do Norwegii powiedziałam sobie, że nigdy więcej nie dam tak się zrtobic, że przez kilka lat z rzędu każde święta, całe wakacje musiałam pracowac, urlop mogłam sobie w marcu wziąc przeważnie. Teraz mam jasny układ, pracouję w wielkanoc, a grudzien mam wolny, a urlopy każdy bierze kiedy chce, jak 4 osoby pokryją jeden termin to nie nasz problem - kierownik znjaduje osoby na zastępstwo w tym czasie
zobacz wątek