Odpowiadasz na:

Re: Bezdzietna=trędowata

Czekolada zrozumiałam Cię doskonale ale widzę, że nie wychwyciłaś ironii w moim poście. Pewnie to z braku mimiki twarzy:P

Oczywiście że pojawiły się głosy że dzieci hałasują, brudzą,... rozwiń

Czekolada zrozumiałam Cię doskonale ale widzę, że nie wychwyciłaś ironii w moim poście. Pewnie to z braku mimiki twarzy:P

Oczywiście że pojawiły się głosy że dzieci hałasują, brudzą, zabierają czas i robią kobietom wodę z mózgu. Tak to wygląda z perspektywy bezdzietnych.
Matki natomiast (jak Ty np) ten sam stan rzeczy oceniają pozytywnie. Nie przeszkadza im hałas ani brudzenie, z innymi matkami rozprawiają o kupach i innych wydzielinach i to jest jak najbardziej naturalne.

Dyskusja między matkami a niematkami toczy się w gruncie rzeczy o jedno - o wzajemną akceptację. Jak widać (chociażby po tym wątku) bardzo ciężko o wzajemne zrozumienie. Niestety...

zobacz wątek
13 lat temu
Yooki

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry